Czy warto mocno skręcać harmonijkę?
Kiedyś myślałem, że jeśli mocno dokręcę śrubki w harmonijce, to będzie lepiej, szczelniej. I faktycznie, krótkotrwały efekt był taki. Natomiast za każdym rozkręceniem dokręcałem mocniej. Ostatecznie doprowadziłem do trwałego zniekształcenia zarówno korpusu, jak i płytki stroikowej.
Na zdjęciu poniżej zaznaczone miejsca odkształceń widoczne gołym okiem.
Jeśli przyłożymy korpus do krawędzi suwmiarki i spojrzymy pod światło, to widać dokładnie, że w miejscach skręcania nastąpiło zgniecenie drewna.
A sama płytka stroikowa odkształciła się w łódkę.
Także warto pamiętać o dość ważnej zasadzie. Skręcając harmonijkę nie wkładamy to maksymalnej siły, lepiej użyć dwóch palców, zadbać o to, żeby płytki równo przylegały do korpusu i to wystarczy.
Dodatkowo, jeśli za mocno skręcimy płytki stroikowe może nastąpić zerwanie gwintu. Śruby są często ze stali nierdzewnej a płytka z dużo bardziej miękkiego mosiądzu. Na szczęście nie powoduje to całkowitego zniszczenia harmonijki a w miejscu zerwanego gwintu można zastosować nakrętkę.
Dokładnie temat omawiam i pokazuję na poniższym filmie.