Wymiana uszkodzonego stroika

Wcześniej czy później stanie się tak, że padnie nam stroik w harmonijce. Kiedyś takie wyrzucałem, teraz żałuję, bo taką harmonijkę da się naprawić w domowych warunkach i nie potrzeba do tego bardzo złożonych narzędzi a sama operacja jest stosunkowo łatwa.

Skąd brać stroiki?

Z tym jest największy problem. W przypadku Seydla polecam sklep harmonijka.com, gdzie można kupić pojedyncze stroiki. Z innymi producentami jest większy problem. Hohner ma np. bardzo pokręconą politykę, której nie rozumiem. Owszem, w ich custom shopie można kupić stroiki w pakiecie dla wybranej tonacji. Wszystkie 20, po 5 sztuk każdego w cenie około 50€. Niby fajnie, około 0,5€ za stroik, przy czym wiadomo, że części nigdy nie wykorzystamy. Niby istnieje możliwość zakupu pojedynczego stroika ale wtedy cena pojedynczego stroika rośnie do ponad 4€. Niestety nie ma możliwości zakupu w Polsce, więc dodatkowo dochodzi cena przesyłki z Niemiec, co powoduje, że koszty zaczynają być zbyt wysokie.

Druga możliwością jest zbieranie uszkodzonych harmonijek i część z nich przeznaczać na części. M.in. dlatego warto kupować używane harmonijki w dobrych cenach.

Potrzebne narzędzia.

Oprócz samego stroika na wymianę będziemy potrzebowali:

• narzędzia do wybijania nitów – to może być narzędzie produkowane przez producentów harmonijek, na zdjęciu Seydla, może być wybijak i młotek (ale łatwo uszkodzić slot) a można zainwestować w specjalistyczne narzędzie zegarmistrzowskie,
• wiertło 1,4 do rozwiercenia stroika – wraz z uchwytem,
• gwintownik M1,4 do nagwintowania slotu w płytce stroikowej,
• śrubki 1,4 do montażu stroików (do nabycia na harmonijka.com),
• klucz do centrowania stroika,
• mogą się przydać szczypczyki, pinceta, szczelinomierz i oczywiście odpowiednie wkrętaki.

Przygotowanie płytki stroikowej i stroika.

Zaczynamy od demontażu uszkodzonego stroika. W tym celu usuwamy nit za pomocą wybranego narzędzia. Należy uważać, żeby trzpień wybijający nit pracował pionowo i trafił dokładnie w stroik. W innym wypadku możemy doprowadzić do uszkodzenia slotu i nie będzie już możliwości montażu nowego.

Następnie gwintownikiem M1,4 gwintujemy slot pod montaż nowego stroika.

Stroik (zarówno nowy jak i wymontowany) jest przystosowany do montażu na nity a otwór ma bodajże 1,2mm średnicy. Dlatego musimy go rozwiercić do 1,4. Tutaj należy zrobić to ręcznie, bo wiertarka daje dużą siłę i jest duża szansa, że wyrwie i uszkodzi stroik. Dlatego odpowiednie wiertło montuję w ręcznym uchwycie i w ten sposób rozwiercam.

Montaż stroika.

Skoro mamy wszystko przygotowane, można zamontować (przykręcić) stroik na płytce stroikowej.

Po zamontowaniu stroika należy spodziewać, że nie będzie on prawidło wycentrowany. Do centrowania stroika najłatwiej użyć odpowiedniego klucza. Dodatkowo pomocnym może okazać się szczelinomierz i jego najcieńsza blaszka. Na pewno na temat centrowania przygotuję osobny wpis.

Prace wykończeniowe.

Jeśli wymienialiśmy stroik w górnej płytce stroikowej, nasza praca już jest zakończona. Niestety w przypadku dolnej płytki wystający trzpień montującej śrubki nachodzi na korpus i nie ma możliwości prawidłowego montażu. Niektórzy wycinają fragment korpusu powiększając kanał powietrzny, też tak robiłem. Natomiast mam wrażenie, że powiększanie kanału powietrznego powoduje inny przepływ powietrza w trakcie zadęcia i nie wpływa to na komfort grania. Dlatego zdecydowałem się zeszlifowywać wystający trzpień podobnie jak to robię kiedy szlifuję płytki stroikowe dla poprawy szczelności harmonijki.

Na zakończenie prac nie należy zapomnieć o wymyciu płytki stroikowej, bo w trakcie całego procesu mogły się dostać do slotu drobinki materiału, które mogą blokować stroiki.

Oczywiście świeżo zamontowany stroik wymaga dodatkowo ustawienia akcji oraz strojenia. Na te tematy przygotuje osobne artykuły.

Film instruktażowy.

Tradycyjnie cały proces pokazałem na filmie, co powinno wam pomóc zrozumieć i nauczyć się samodzielnie wymieniać stroiki.